W ROCZNICĘ OBJAWIEŃ MARYJNYCH
Fatima 100 lat temu
Są takie sytuacje, że człowiek sam nie daje rady rozwiązać swoich problemów. Takich wydarzeń doświadcza także Kościół. Nieraz wydaje się, że jest on w defensywie ewangelizacyjnej i nie podoła dziełu nawracania świata. Wtedy do działania wkracza Bóg ze swoją mocą, by wesprzeć mdlejące ramiona Kościoła.
Tak było w 1917 r. Trwała I wojna światowa, która pochłonęła miliony ludzkich istnień. W Rosji trwało wrzenie rewolucyjne. Masoneria rozszerzała swoje wpływy, wieszcząc rychły upadek wiary. Gorączka wewnętrznego bezwładu dotykała tysiące ludzi, którym wydawało się, że tylko nauka rozwiąże wszystkie problemy i już niedługo na ziemi zapanuje raj. Wtedy w Fatimie dokonały się niezwykłe rzeczy. Objawienia Maryi dały nowy impuls dziejom świata. Były przestrogą i zarazem niosły nadzieję. Wzbudzały kontrowersje i zarazem skierowały ku wierze tysiące; jeśli nie miliony ludzi. Zapowiadały straszne kataklizmy i zamachy. Przestrzegały przed realnością piekła, a zarazem dawały pokój serca i poczucie bezpieczeństwa na to, że to Bóg, a nie szatan kieruje światem.
A wszystko zaczęło się bardzo skromnie, cicho i niepostrzeżenie. Troje małych wizjonerów - Franciszek, Łucja i Hiacynta, nie potrafiących czytać ani pisać poruszyło sercami i umysłami milionów. Ci pastuszkowie żyjący na krańcach Europy dali impuls duchowemu odrodzeniu Kościoła. Przesłanie fatimskie doszło do Watykanu. Wpisało się w postawę i nauczanie papieży, znajdując swoją dramatyczną kulminację w zamachu na Ojca św. Jana Pawła II. Doszło i do Rosji, która w końcu została poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi oraz Polski, wywołując plejadę nabożeństw fatimskich, formując kolejki do konfesjonałów w pierwsze soboty miesiąca, przekonując ludzi do różańca. I to wszystko nie minęło, ale trwa z coraz większą intensywnością.
Młodsze dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Juliusza Słowackiego w Golinie także nie mogły w tej sytuacji pozostać obojętne. 100-lecie objawień fatimskich wywołało w niewinnych serduszkach niezwykle żywiołowe reakcje, których efektem było ich czynne zaangażowanie w realizację założeń konkursu plastycznego pt. „FATIMA - STO LAT TEMU”. Dzieci na prośbę katechetki – s. Laurencji Chodźko CSDP wykonały przepiękne prace przedstawiające Matkę Bożą i troje pastuszków. Można je podziwiać na parterze budynku szkoły na specjalnie zorganizowanej wystawie.
***
Serdecznie dziękuję Wszystkim Dzieciom za zaangażowanie i poświęcenie czasu dla uczczenia cudownych wydarzeń z Fatimy sprzed 100 lat.
s. Laurencja Chodźko CSDP