Dom Kultury w Golinie - Dzień Kobiet
Coś dla ciała, coś dla ducha ....
Dzień Kobiet jest dla pań doskonałym pretekstem do tego, by pomyśleć o sobie, o swojej urodzie, zdrowiu, rozwijaniu pasji i zainteresowań. Najciekawszymi sposobami spędzania wolnego czasu, „poszerzania horyzontów" są; podróże, interesująca książka oraz spotkania z ciekawymi ludźmi.
W późne piątkowe popołudnie 6 marca przy wypełnionej sali wokalista Natalia Piechowiak zabrała publiczność do nastrojowego świata muzyki utworów aktorskich oraz operetkowych. Usłyszeliśmy m.in. Milordzie, Ta mała piła dziś, Ja się boje sama spać, Z kim Ci tak będzie źle jak ze Mną, Habanera, Przetańczyć całą noc, Usta milczą, Kto me usta całuje ten śni oraz wiele innych.
Natalia Piechowiak jest studentką I roku IIst. na wydziale wokalno-aktorskim u Pani prof. dr hab. Antoniny Kowtunow w Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.
Uczestniczyła w wielu kursach wokalnych m. in.: Mistrzowski kurs prof. Beato Redo- Dobber w Łodzi, Mistrzowski kurs prof. Andrzeja Żarneckiego w Łodzi, Mistrzowski kurs prof. Matjaza Robavsa w Poznaniu.
Ponadto odbył się wernisaż fotografii Jolanty Urszuli Rapusty. Było to kolejne spotkanie z cyklu „Kobiet z pasją". Prezentowana wystawa nosi tytuł „Peru - spełnienie marzeń - wyprawa na własną rękę".
Z opowieści pani Urszuli dowiedzieliśmy się jak najlepiej zorganizować podróż, aby zaoszczędzić na wydatkach, jak codziennie wyznaczać trasę poprzez wymianę maili z przewodnikiem, również metoda nauki języka hiszpańskiego wzbudziła zainteresowanie słuchaczy.
Pokaz slajdów ukazał nam życie mieszkańców Peru. Większość z 800 zdjęć podróżniczka zrobiła sama, wybierając do prezentacji kilkadziesiąt najważniejszych. Codzienność Peruwian wygląda spokojnie i kolorowo. Etniczne stroje, wyroby rękodzielnicze, nawet slumsy w Limie odznaczają się kolorem na tle miasta.
Tubylcy zachwycają
turystów sposobem bycia, oryginalnymi pokazami czy paradami w sobotnio-
niedzielne popołudnia. Nawet brak elektryczności w wioskach nie stanowi
przeszkody we wspólnym spędzaniu czasu.
Osobliwości Peru najlepiej oglądać o właściwej porze dnia, pokonując często
kilkunastogodzinne odległości nocami. Zresztą- jak zaznacza pani Urszula- może
to i lepiej. Podróżnik nie przeraża się wówczas widokiem przepaści, ciągnących
się wzdłuż dróg, którymi jeżdżą psujące się co i rusz autokary.
Po koncercie oraz prezentacji zdjęć panie powędrowały do stoiska firmy Avon gdzie mogły zakupić zarówno kosmetyki jak i biżuterię, z czego niezwykle chętnie korzystały. Potem organizatorzy zaprosili wszystkich na poczęstunek. Można było skosztować znakomitej kawy i herbaty , a także pysznych słodkości. Nie zabrakło również życzeń od Burmistrza Goliny Mirosława Durczyńskiego. Uroczystość przebiegła w miłej, sympatycznej atmosferze.