Obraz Matki Bożej Kawnickiej
W zamierzchłych czasach, pewien rolnik orał wołami pole w miejscu, gdzie dziś stoi kościół. W pewnej chwili woły stanęły i nie chciały iść dalej, a rolnik usłyszał piękny śpiew i dostrzegł światło promieniujące z ziemi. Zaciekawiony zaczął ją rozgrzebywać i znalazł niewielki obrazek Matki Bożej. Oczyściwszy go z brudu, pokazał go ludziom opowiadając o tym zdarzeniu. Wzruszeni mieszkańcy wsi wznieśli w tym miejscu świątynię na cześć Matki Bożej, a kiedy ukończyli jej budowę, umieścili w niej wydobyty z ziemi obrazek. Z czasem uległ on zniszczeniu i parafianie postanowili nabyć nowy, ale nie byli w stanie zapłacić za niego sumy podanej przez malarzy. Zaczęli zatem poszukiwać sposobu uzyskania nowego obrazu w ramach pieniędzy, które uzbierali. U pewnego malarza, do którego przybyli w tej sprawie, ponownie usłyszeli, że muszą zapłacić sumę pieniędzy przewyższającą ich możliwości. Ale wychodząc z jego mieszkania zauważyli w przedsionku obraz Matki Bożej, który im się spodobał. Zaproponowali jego kupno i o dziwo artysta przystał na tę propozycję, odstępując go w niskiej cenie. Zadowoleni z takiego obrotu sprawy, wierni przywieźli obraz do siebie i umieścili w kościele. Od tego czasu ludzie modlący się przed obrazem do Matki Bożej zaczęli doznawać wielu łask.